FIFA Manager 09 – podejście ekonomiczne

2
Praca managera w grze FIFA Manager 09 to przede wszystkim ustalanie składu, taktyki i prowadzenie klubu do sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej. Jednak żeby osiągnąć ambitne cele należy również dbać o klub od strony finansowej, tak aby zapewnić solidne podstawy do rozwoju instytucji piłkarskiej.

Dlatego też wcielając się w postać managera w grze ze stajni EA Sports musimy się skupić również na ekonomicznych aspektach gry po to, żeby nasz klub cieszył się dobrą kondycją finansową nawet po wielu latach. Oczywiście takimi obowiązkami możemy obdarować naszych pracowników zatrudnionych w klubie, jednak jeśli sami podejmiemy się tego wyzwania, jesteśmy w stanie wypracować lepsze zyski, czy też zaoszczędzić więcej pieniędzy, przyczyniając się do lepszej kondycji finansowej naszego klubu. Dlatego też opłaca się dbać o klubową kasę, dyscyplinując wszelkiego rodzaju wydatki, oglądając każdą złotówkę/euro/funta przed podjęciem decyzji inwestycyjnej. W tym tekście będę chciał się skupić na wszelkich decyzjach, które musi podjąć manager w grze FIFA Manager 09, a które bezpośrednio lub pośrednio wpływają na kondycję finansową klubu. Tekst kierowany jest przede wszystkim do początkujących graczy, którzy zaczynając przygodę z tą grą, mogą zapomnieć o wielu ważnych aspektach ekonomicznych, wpływających na zasobność prowadzonego klubu.

Ustalanie budżetu przed sezonem

Tuż przed rozpoczęciem rozgrywki mamy okazję negocjować rozmiary budżetu, który będziemy mogli zagospodarować w nadchodzącym sezonie. Dzięki tej opcji możemy trochę poprawić wyjściową ilość gotówki przeznaczoną na poszczególne cele.

Dzięki negocjacjom (w moim przypadku pięciokrotne przyciśnięcie opcji „Złóż propozycję”) uzyskałem ogólną kwotę budżetu wyższą o 3.888.604 Euro większą. Prowadząc taki klub jak Wisła Kraków jest to znacząca kwota jak na pierwszy sezon.

W powyższym przykładzie skupiłem się na dwóch najważniejszych kwestiach, czyli Wynagrodzeniach i Transferach. Oczywiście budżet w fazie negocjacji można dowolnie kształtować, obierając wcześniej priorytety według własnego uznania. Oczywiście twarde negocjacje z naszej strony przyczyniają się do zmniejszenia poziomu paska sytuacji finansowej (widoczny na screenie po prawej stronie), jednak w zaprezentowanym przeze mnie przypadku nie ucierpiał on zbytnio. Dzięki takiemu postępowaniu już na samym początku gry jesteśmy w stanie uzyskać dodatkowe środki finansowe, które mogą okazać się bardzo pomocne szczególnie w pierwszym sezonie.

Sponsorzy

Sponsor główny
To kolejne źródło niemałych przychodów, które trzeba jak najlepiej wykorzystać. Najważniejszy jest sponsor główny, który dostarcza nam co sezon sporo gotówki. Oczywiście zaczynając karierę średnim klubem nie możemy liczyć na fajerwerki w tym zakresie, jednak warto ponegocjować również i w tym przypadku. Rzecz jasna mamy możliwość wyboru asystenta jako osobę za to odpowiedzialną, jednak ja proponuję zająć się tym osobiście.

W tym momencie mamy 3 oferty do wyboru, jednak jedni oferują większą kwotę podstawową, inni natomiast płacą większe premie. Jak porównać takie oferty i wybrać tą najkorzystniejszą? Odpowiedź jest banalna. W powyższym przykładzie oferty nr 2 i 3 oferują wyższe premie natomiast niższe kwoty podstawowe. Dlatego też w przypadku tych dwóch propozycji negocjujemy w pierwszej kolejności wielkość kwoty bazowej. Odwrotnie postępujemy z ofertą pierwszą, tutaj skupiamy się na premiach, wybieramy te , które z naszego punktu widzenia są najważniejsze. Ja w pierwszej kolejności w takiej sytuacji skupiam się na premii za mistrzostwo i zwycięstwo w pucharze krajowym.

Naturalne jest, że w takich negocjacjach trzeba wykazać się wyczuciem, tak aby nie zerwać rozmów ze wszystkimi firmami. Jak widać na powyższym screenie negocjowałem do granic możliwości, co doprowadziło do zerwania rozmów z dwoma firmami. Na szczęście udało mi się osiągnąć satysfakcjonujące warunki z jedną z firm, która po negocjacjach zaoferowała mi najkorzystniejszą ofertę. Dla porównania na poniższym screenie możecie zobaczyć jakie warunki wynegocjował asystent:

Od razu widać, że korzystniej jest spróbować negocjacji samemu. Można na tym zyskać dodatkowe środki jakże potrzebne szczególnie w pierwszym sezonie kariery.

Bandy reklamowe
Tutaj sytuacja jest o wiele prostsza. Negocjacje są banalne więc nie musimy zbytnio główkować. Mając do wyboru więcej ofert niż miejsc reklamowych (band) możemy pokusić się o śmiałe negocjacje.

Sprzedaż nazwy stadionu/trybun
To kolejne źródła łatwych pieniędzy, które możemy pozyskać już na samym początku sezonu. Nazwę stadionu proponuję sprzedać na jeden rok. W kolejnym sezonie kwota ta zapewne wzrośnie, dlatego też nie zalecałbym podpisywania umów długoterminowych.
Jak zapewne już zauważyliście każda trybuna może mieć swoją nazwę. W tym przypadku kwoty są niewielkie ale każdy grosz przyda się w kasie klubowej.

Pozostali sponsorzy
Możemy ich mieć maksymalnie trzech. W zależności od oferty dostawać będziemy pieniądze lub inne profity tj. zwrot kosztów jednotygodniowego obozu szkoleniowego raz w roku, bonus za współprace z mediami, zniżki podczas budowania budynków klubowych itp. Poszukiwania takich sponsorów mogą odbywać się w każdej chwili. Dlatego warto sprawdzać tą sekcję co jakiś czas do momentu aż zapełnimy wszystkie wolne sloty.

Warto również zaznaczyć, że możemy poprosić o dodatkowe pieniądze zarówno głównego sponsora jak i pozostałych. Jednak na samym początku współpracy takie prośby będą odrzucane.
Negocjacje kontraktowe

Kolejny ważny aspekt gry przekładający się na finanse klubu. W tym przypadku jednak możemy zaoszczędzić pewną kwotę pieniędzy odpowiednio negocjując warunki kontraktu. Sytuacja ta dotyczy zarówno opcji kupna piłkarza jak i przedłużenia kontraktu zawodnika już posiadanego przez klub. Pierwsza uwaga w tej kwestii z mojej strony jest taka, że warto przedłużyć kontrakty przede wszystkim z kluczowymi zawodnikami na długi okres już na samym początku gry. Zapewniam was że później piłkarze będą mieli wyższe wymagania, szczególnie ci, którzy poczynią największe postępy. W ten sposób zaoszczędzicie trochę pieniędzy przeznaczonych na budżet wynagrodzeń. Oczywiście początkowo koszty się zwiększą ponieważ przedłużenie kontraktu zazwyczaj wymaga podniesienia pensji, jednak za rok lub dwa, kiedy musielibyście przedłużyć kontrakt z kluczowym piłkarzem, jego wymagania byłyby dużo wyższe, i to właśnie w tym momencie zaczynają się wasze oszczędności. Opcję tą należy traktować jako oszczędność długoterminową.
Kontrakt piłkarza to nie tylko wynagrodzenie podstawowe. Istnieje wiele innych elementów składowych, które odpowiednio wykorzystane pomogą nam przekonać danego zawodnika do podpisania kontraktu. Odpowiednio manewrując obietnicami i klauzulami, jesteśmy w stanie zaoszczędzić na wynagrodzeniu podstawowym i premiach.

Z obietnicami trzeba rzecz jasna uważać, jeśli się z nich nie wywiążemy zawodnik straci do nas zaufanie. Naturalnym jest, iż im lepszy status określimy danemu zawodnikowi, tym bardziej będzie on zadowolony z oferty kontraktu. Dlatego dla najlepszych zawodników swobodnie możemy gwarantować miejsce w pierwszym składzie. Co więcej pozytywnie określając przyszłość gracza dodatkowo poprawimy opinię danego piłkarza na temat proponowanych warunków kontraktu.
Kolejne elementy wpływające na polepszenie naszej oferty to klauzule. Mając do czynienia z drużyną, która na pewno nie będzie miała problemów z utrzymaniem się w lidze, możemy określić obniżkę pensji przy spadku na 0%. Innym elementem polepszającym nasz proponowany kontrakt jest rezygnacja z opcji automatycznego przedłużenia kontraktu przez klub, przy jednoczesnym zagwarantowaniu takiej możliwości dla piłkarza. W efekcie stosując w/w opcje zwiększamy poziom zadowolenia danego piłkarza z oferowanego kontraktu. Dzięki temu możemy zaoszczędzić na podstawowym wynagrodzeniu wypłacanym zawodnikowi, jak również na premiach, które często w znacznym stopniu obciążają budżet klubu.
Możemy też korzystać z pozostałych klauzul dotyczących np. rozwiązania kontraktu w określonych sytuacjach. Zapewne wpłyną one jeszcze bardziej na większe zadowolenie piłkarza z oferowanego kontraktu, ja jednak nie jestem ich zwolennikiem.

Prawo Bosmana

„Prawo Bosmana – w piłce nożnej prawo zawodnika do wolnego transferu.
Przed wejściem prawa w życie, nawet w przypadku wygaśnięcia kontraktu danego zawodnika, klub chętny na jego przejęcie musiał zapłacić staremu klubowi sumę odstępnego.

Jean-Marc Bosman był piłkarzem belgijskiego pierwszoligowca Royal Football Club de Liège, którego kontrakt wygasł w 1990, skutkiem czego zawodnikowi obniżono pobory i przesunięto go do zespołu rezerw. Piłkarz znalazł sobie nowego pracodawcę, klub z Dunkierki, lecz klub belgijski zażądał za niego odstępnego. Bosman uznał to za złamanie unijnej zasady wolnego przepływu osób i zaskarżył klub, belgijską federację i UEFA (sprawa C-415/93).

Trybunał Sprawiedliwości na wniosek sądu apelacyjnego w Liège wydał 15 grudnia 1995 orzeczenie prejudycjalne, uznając argumenty zawodnika za zasadne (sprawa C-415/93: Union royale belge des sociétés de football association ASBL przeciwko Jean-Marc Bosman, Royal club liégeois SA przeciwko Jean-Marc Bosman oraz inne i Union des associations européennes de football (UEFA) przeciwko Jean-Marc Bosman, CELEX: 61993J0415). Zgodnie bowiem z zasadą wolnego przepływu osób, każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo żyć i pracować w innym państwie członkowskim (z pewnymi zastrzeżeniami). Przepisy piłkarskie uniemożliwiały w praktyce zmianę klubu, a więc pracodawcy.
Trybunał orzekł, że każdy piłkarz-obywatel państwa członkowskiego, w przypadku wygaśnięcia kontraktu ma prawo wolnej zmiany klubu, nieobwarowanej zapłatą odstępnego przez nowy klub. Ponadto uznano, że skoro pracownicy państw członkowskich mają być zgodnie z traktatami traktowani bez różnicy obywatelstwa, to kluby czy federacje piłkarskie nie mogą wprowadzać klauzul ograniczających liczbę obcokrajowców w klubach; dotyczy to jednak tylko obywateli Unii.” – żródło, Wikipedia.

Dzięki tej zasadzie jesteśmy w stanie za darmo sprowadzić piłkarza do naszego zespołu (bez płacenia jakichkolwiek pieniędzy jego aktualnemu klubowi). Jest to opcja bardzo przydatna szczególnie w sytuacji, gdy prowadzimy średni klub europejski, który przynajmniej przez kilka pierwszych sezonów nie będzie dysponował zbyt wielkim budżetem transferowym. W ten sposób jesteśmy w stanie budować silny zespół tanim kosztem.
Z takiej okazji możemy skorzystać pół roku przed wygaśnięciem kontraktu danego piłkarza. Dopiero wtedy możemy rozpocząć z nim negocjacje kontraktowe. W tym celu wchodzimy w zakładkę „Rynek Transferowy” i wybieramy opcję „Szukaj Piłkarza”. Kolejnym krokiem jest ustalenie „Kryteriów Wyszukiwania”. Jedyne co musimy w tym miejscu zrobić to określić stan umowy jako „Mniej niż jeden rok” i wybrać w prawej części okna odpowiedni kraj w którym mamy zamiar szukać piłkarzy. Kraje należy przeszukiwać pojedynczo, w przeciwnym razie (zaznaczenie kilku krajów na raz) wyszukiwarka będzie nieskuteczna.

W ten sposób znajdujemy piłkarzy, którym kontrakty kończą się po aktualnym sezonie. Jak wcześniej wspomniałem na 6 miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu, możemy z takimi piłkarzami negocjować warunki kontraktu (klikamy na zawodnika prawym przyciskiem myszy i wybieramy opcję „Zaproponuj kontrakt”). Jeśli osiągniemy konsensus zawodnik dołączy do nas po wygaśnięciu jego aktualnego kontraktu, czyli za pół roku, bez płacenia jakiejkolwiek kwoty odstępnego jego aktualnemu klubowi. Zawodników, którzy w ten sposób podpiszą z nami kontrakt, znajdziemy w zakładce „Przyszłe kontrakty” (Kontrakty/Przyszłe kontrakty).

Ubezpieczenie zawodnika

Z doświadczenia wiem, że jest to inwestycja nieopłacalna. Ubezpieczenie to daje pewne odszkodowanie w sytuacji, gdy dany zawodnik złapie kontuzję. Jednak grając w poprzednie wersje tej gry zauważyłem, że takie wypłaty nie są zbyt wysokie, w efekcie czego w ciągu sezonu składki na ubezpieczenia przewyższają zdecydowanie ewentualne świadczenia (wypłaty) w razie kontuzji. A nie jest to mały koszt. Co miesiąc musimy opłacać składki, a ubezpieczając cały zespół uzbiera nam się pokaźna sumka. Oczywiście im lepszy zawodnik tym większa składka. Dlatego moja propozycja jest taka, aby rozwiązać wszystkie umowy ubezpieczenia, o ile takie zostały podpisane.

W szczegółach zawodnika możecie sprawdzić wysokość składki ubezpieczeniowej za danego piłkarza.

Ustalanie cen biletów

Jak wszyscy dobrze wiemy kibice to dwunasty zawodnik drużyny na boisku ale nie tylko. Dzięki wsparciu fanów do kasy klubowej wpływają niemałe pieniądze z biletów. Umiejętnie prowadzona polityka cenowa pozwoli nam osiągnąć duże przychody z tego tytułu. A zasada jest bardzo prosta – osiągnąć jak największe zyski w każdym meczu rozgrywanym na własnym stadionie. Żeby osiągnąć ten cel, przed każdym spotkaniem należy ustalić możliwie najwyższe ceny przy 100% frekwencji. W tym momencie również nie polecam wyręczać się asystentem, sam jesteśmy w stanie osiągnąć wyższe dochody odpowiednio ustalając ceny biletów. Żeby unaocznić wam jakże prostą metodę optymalizacji cen biletów, ustawcie wszystkie ceny na możliwie najniższym poziomie jak na poniższym screenie. Skupiamy się na kolejnym meczu rozgrywanym na własnym stadionie (mecz z Legią).

Następnie musicie po kolei dla każdego sektora ustalić najwyższą cenę przy której zostanie zachowana 100% frekwencja. W ten sposób dla pierwszego sektora (Płyta boiska) jesteśmy w stanie uzyskać cenę 61. Zauważcie, że jeśli podniesiecie ją do 62 frekwencja spadnie z 20 732 do 20 683. Dlatego pozostajemy przy cenie 61 bo zależy nam na stadionie zapełnionym po brzegi.
W ten sposób postępujecie z pozostałymi sektorami aż osiągnięcie sytuację, w której wszystkie ceny będą optymalne. Powinno wyglądać to jak na poniższym screenie:

Jak widać każdy sektor ma określoną możliwie najwyższą cenę przy zachowaniu pełnej frekwencji. W taki sposób ceny należy ustalać przed każdym kolejnym spotkaniem. Dla porównania przedstawiam wam screen, na którym widać ceny ustalone na początku gry bez mojej ingerencji.

Od razu widać różnicę w dochodach. Zapewniam was, że będzie ona dużo większa w przypadku ustalania cen dla spotkań pucharowych, szczególnie gdy waszym rywalem będzie wymagająca i znana drużyna.
Właściwa polityka ustalania cen biletów jest bardzo ważna, gdyż pozwala osiągnąć dużo większe przychody z tego tytułu, jakże ważne dla naszego budżetu klubowego.

Handel

To jest właściwie chyba jedyny element gry, którym tak naprawdę się nie zajmuje. Dlatego też w tym momencie nie będę się dużo rozpisywał. Moje rozwiązanie jest proste – zatrudnić możliwie najlepszego kierownika do spraw marketingu. Takie wyjście z sytuacji polecam osobom, które podobnie jak ja nie zagłębiają się zbytnio w ten temat. Oczywiście prowadząc np. taki klub jak Wisła Kraków nie możecie liczyć na pracownika z bardzo wysokim poziomem, jednak mając do dyspozycji specjalistę od marketingu na poziomie 47 z maksymalnym talentem jestem w stanie generować dochody z tej działalności na poziomie kilkuset tysięcy funtów miesięcznie. Jak najbardziej mnie taka sytuacja satysfakcjonuje, dlatego też nie poświęcam więcej czasu na ten element gry.

Wejście na giełdę

Jeżeli wybraliście sobie klub, który nie jest jeszcze notowany na giełdzie, możecie przekształcić go w spółkę akcyjną.

Oczywiście nie możecie tego zrobić od ręki, musicie najpierw spełnić szereg warunków, aby móc przeprowadzić całą operację.

Jeśli spełnicie wszystkie wymagania, nie pozostaje wam nic innego jak wejść ze swoim klubem na giełdę. Taki krok zapewni wam ogromne dodatkowe pieniądze potrzebne do rozwoju klubu. Jednak krok ten należy uczynić w odpowiednim momencie. Ważne jest aby wejść na giełdę, kiedy drużyna jest na topie, kiedy wygrywa mecz za meczem, a najlepiej kiedy zdobywa jakieś trofea, choćby krajowe. To wszystko sprawi, że wycena 20% akcji które automatycznie zostaną sprzedane w momencie wejścia na giełdę, wzrośnie. Jeśli zdecydujecie się już na taki krok do waszej dyspozycji pozostanie kolejnych 29% akcji, które możecie sprzedać w dowolnym momencie (maksymalnie można sprzedać 49% akcji tak aby klub nie zmienił właściciela). Dlatego zanim sprzedacie kolejną partię akcji poczekajcie aż klub będzie dalej wygrywał, to wywinduje cenę za akcję wzwyż, w efekcie zapewniając wam większe zyski ze sprzedaży akcji. Tak więc sprzedawajcie kolejne akcje przy możliwie najwyższym kursie.
Wejście na giełdę wiąże się z ogromnym zastrzykiem gotówki, który na pewno pomoże wam rozwinąć klub poprzez rozbudowę ważnych budynków oraz zatrudnianie coraz to lepszych zawodników i pracowników. Dlatego warto pokusić się o wypełnienie wszystkich warunków i wykonać ten ważny dla rozwoju krok, jakim niewątpliwie jest przekształcenie waszego klubu w spółkę akcyjną.

Rozbudowa budynków klubowych

Dla jednych to aspekt gry zupełnie niepotrzebny, dla innych miłe urozmaicenie codziennych obowiązków managera. Jedno jest pewne, rozbudowując różne budynki klubowe jesteśmy w stanie wpływać pośrednio lub bezpośrednio na wynik finansowy klubu.

I tak np. rozbudowując magazyny na towary klubowe wpływamy m.in. na większą sprzedaż akcesoriów kibica, a tym samym na większe dochody z handlu. Inwestując w takie obiekty jak: tor kręglarski, stacja benzynowa, bistro, lodowisko, basen, muzeum, piętrowe budynki, centra handlowe, pizzeria, bloki mieszkalne, restauracja klubowa czy też w obiekty z zakresu wesołego miasteczka – będziemy uzyskiwać dodatkowe przychody zwiększające kasę klubową. Natomiast budując hotele, parkingi, centra handlowe czy też stację metra oddziaływujemy na zwiększenie frekwencji na stadionie, a co za tym idzie zwiększamy wpływy z biletów. Jak widać inwestując w rozbudowę wszelakich budynków klubowych jesteśmy w stanie osiągać dodatkowe dochody z tego tytułu.

Kontrola budżetu

Tą opcję można traktować jako ostatnią deskę ratunku. Możemy poprosić zarząd o dodatkowe pieniądze w szczególnej sytuacji, jednak na samym początku pierwszego sezonu takie prośby będą raczej nieskuteczne. Jeśli zarząd zaaprobuje naszą prośbę, możemy liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki. Drugim elementem kontroli budżetu jest możliwość przesunięcia środków pieniężnych pomiędzy poszczególnymi budżetami. Jeżeli np. brakuje nam środków na transfery, a mamy ich za dużo w dziale wynagrodzeń, możemy złożyć odpowiednią ofertę zarządowi. Jeżeli się na to zgodzą będziemy mogli się cieszyć dodatkowymi pieniędzmi w budżecie transferowym.

Jak widzicie jest wiele opcji, które odpowiednio zarządzane przyczynią się do rozwoju klubu zapewniając mu solidne podstawy finansowe. Ważne jest aby każda decyzja była przemyślana pod względem ekonomicznym. Dzięki temu będziemy mogli zbudować i rozwijać silny klub, który nie będzie musiał martwić się o kondycję finansową nawet po wielu latach. Korzystajcie również z Dziennika Rachunkowego. Uwzględnia on wszelkie przepływy pieniężne obciążające i uznające nasz rachunek. W tym miejscu widoczne są wszelkie elementy wpływające na stan konta klubowego. Narzędzie to jest bardzo przydatne do diagnozowania problemów finansowych naszego klubu. Jeśli uważacie, że z klubu wypływa za dużo gotówki, po prostu wejdźcie w Dziennik Rachunkowy i sprawdźcie co jest tego przyczyną. W ten sposób łatwo odnajdziecie wszelkie negatywne elementy wpływające na zadyszkę finansową waszego klubu.