Na samym początku muszę zaznaczyć, że gram w polskiej lidze i prowadzę Wisłę Kraków, która zaliczana jest raczej do europejskich średniaków. Taktyka, którą przedstawię w poniższym tekście bazuje w głównej mierze na ustawieniu, które wypracowałem w poprzedniej wersji gry (FIFAM08). Jednak nie obyło się bez pewnych „doszlifowań”, które wynikły w głównej mierze z braku systemu 5×5, ale o tym później.
Skoro wspomniałem o taktyce z poprzedniej części FIFA Manager nie sposób jej nie przytoczyć, gdyż większość elementów w niej zawartych przeniosłem do ustawienia, które wcieliłem w życie od samego początku mojej przygody z FIFAM 09. Jest to ustawienie 4-2-1-2-1 które można zobrazować poniższym screenem.
W taki też sposób zamierzałem ustawić swoich piłkarzy i tym razem, w najnowszej odsłonie gry. Doszedłem do wniosku, że takie ustawienie będzie optymalne tym bardziej, że fenomenalnie sprawdziło się w poprzednim wydaniu gry. Niestety jak się okazało bardzo szybko, bo już podczas spotkań towarzyskich, drużyna ustawiona w ten sposób nie grała najlepiej. Przede wszystkim brakowało współpracy pomiędzy defensywnymi pomocnikami a ofensywnym kwartetem. Wytworzyła się zbyt duża dziura w środku pola, której nie byłem w stanie załatać żadnymi ustawieniami taktycznymi. Zabrakło jednej opcji taktycznej – systemu 5×5 – i całe ustawienie okazało się niewypałem. W systemie tym mogliśmy sobie ustawić pozycję każdego zawodnika w każdej sytuacji na boisku, dzięki czemu każde ustawienie taktyczne mogliśmy dopracować tak, aby wszystkie formacje ze sobą współpracowały na boisku. Na początku pomyślałem, że brak zgrania wynika z niskiego poziomu wyszkolenia taktycznego (to był dopiero okres przygotowawczy, pierwsze obozy, pierwsze mecze towarzyskie). Ponieważ sytuacja nie ulegała zmianie wraz z kolejnymi sparingami, postanowiłem skorygować ustawienie bazowe. To co zrobiłem można nazwać zmianami kosmetycznymi, ale to posunięcie całkowicie odmieniło obraz gry mojej drużyny. Najzwyczajniej w świecie przesunąłem obu defensywnych pomocników do przodu na pozycje środkowych pomocników. Niby nic takiego ale efekty były widoczne gołym okiem i to od razu. Wykrystalizowało mi się w ten sposób takie ustawienie taktyczne:
Zanim przejdę do opisania ustawienia poszczególnych zawodników skupmy się chwilę na ogólnych wytycznych. Tak jak w poprzedniej części, również i teraz stawiam na grę skrzydłami. Stąd też wysokie ustawienie obu skrzydłowych. Głównym rozgrywającym jest ofensywny pomocnik i to do jego obowiązków przede wszystkim należy kreowanie gry. Dlatego ważne jest aby na tej pozycji mieć zawodnika odznaczającego się wysokim poziomem kreatywności, a także potrafiącego doskonale obsłużyć podaniami jedynego napastnika oraz skrzydłowych. Ponieważ preferuję grę skrzydłami naturalnym jest, że zawsze zaznaczam odpowiedni kierunek gry (skrzydła). Jako że w ciągu sezonu dbam o trenowanie wszelkich zagrań taktycznych, nakazuję zespołowi używać pułapek ofsajdowych a także zaskakiwać rywala kontratakami. Do tego mając w zespole odpowiednich zawodników zezwalam im na oddawanie strzałów z dystansu. Staram się grać z wysokim poświęceniem, używając jednocześnie pressingu na całym boisku. Wyjątek stanowią mecze w europejskich pucharach z dużo silniejszymi rywalami, wtedy pressing ograniczam do własnej połowy. Jeśli chodzi o grę na czas to stosuję ją tylko mierząc się z silnym przeciwnikiem i tylko w sytuacji gdy jestem na prowadzeniu. Linię obrony ustawiam zazwyczaj głęboko lub nawet bardzo głęboko cofniętą, tak aby nie dać się zaskoczyć prostopadłym zagraniom rywala.
Przejdźmy teraz do poleceń indywidualnych. Zacznijmy od środkowych obrońców. Ustawiam ich defensywnie lub bardzo defensywnie, zakazując im jednocześnie jakichkolwiek akcji ofensywnych. W ich grze przeważają podania bezpieczne i krótkie. Jeden z centralnych obrońców może uczestniczyć w stałych fragmentach rozgrywanych pod bramką rywala.
1. obrońcy
2. pomocnicy
3. napastnicy oraz skrzydłowi.
Oczywiście każda grupa trenuje określone umiejętności. I tak np. spośród opcji taktycznych obrońcy trenują kontrolę, pułapki ofsajdowe, stałe fragmenty itp. czyli umiejętności właściwe dla formacji defensywnej. Analogicznie postępujemy z pozostałymi grupami, czyli pomocnicy skupiają się głównie na krótkich i długich podaniach, ataku pozycyjnym, stałych fragmentach czy też dośrodkowaniach itp. Natomiast ostatnia trzecia grupa trenuje przede wszystkim pressing, kontrataki itp. W ten sam sposób postępujemy wybierając dla poszczególnych grup treningowych odpowiednie elementy w ramach umiejętności boiskowych, fizycznych oraz zdolności mentalnych.
W momencie kiedy rozpoczynamy sezon pierwszą sprawą jaką musimy się zająć jest odpowiednie przygotowanie naszych zawodników do sezonu pod względem kondycyjnym. Zaraz po wakacjach sprawność naszych kopaczy jest bardzo mizerna. Dlatego w pierwszej kolejności układając plan treningowy na najbliższe dni skupiamy się na sprawności. Dlatego też najwięcej czasu na treningu poświęcamy właśnie na ten element. Dodatkowym elementem przyspieszającym proces uzyskiwania odpowiedniej sprawności są sparingi. Ogrywanie zawodników w meczach towarzyski pomoże im szybciej powrócić do odpowiedniej kondycji. Przykładowy rozdział procentowy czasu na treningu dla takiej sytuacji może wyglądać następująco:
W trakcie sezonu, kiedy nasi zawodnicy są w pełni sprawni kondycyjnie, a zagrania taktyczne wytrenowane są na przyzwoitym poziomie, możemy więcej czasu poświęcić na pozostałe elementy treningu tj. umiejętności boiskowe, fizyczne czy też zdolności mentalne. Ważne jest aby różnicować plan treningowy tak, aby nasi zawodnicy nie znudzili się nim.
Naturalne jest, że w trakcie sezonu spotyka nas sytuacja, w której nasi zawodnicy ulegają przemęczeniu, szczególnie w momencie kiedy rozgrywają w jednym tygodniu kilka spotkań. W takiej sytuacji przydatne jest stosowanie systemu rotacji. Jeżeli nie mamy do dyspozycji szerokiej kadry możemy poratować się odpowiednim planem treningowym. W takiej sytuacji możemy naszym kopaczom trochę pofolgować i zmniejszyć obciążenia treningowe np. w ten sposób:
Podsumowując powyższe rozważania możemy dojść do konkluzji, iż sama taktyka nie zapewni nam pożądanych rezultatów. Odpowiedniemu ustawieniu taktycznemu należy przyporządkować odpowiednie polecenia indywidualne, które mają za zadanie uzupełnić ogólny zarys taktyczny naszej drużyny. Ważne jest również wykorzystanie odpowiednich zawodników na odpowiednich pozycjach. Dlatego też np. na pozycji ofensywnego pomocnika będę stawiał na piłkarza kreatywnego, dysponującego dobrym podaniem, ale również potrafiącego uderzyć z dystansu i wykończyć akcję. Na skrzydłach będę obsadzał zawodników szybkich, potrafiących dryblować i dobrze dośrodkować. Mając w składzie jednego napastnika będę zwracał na takie walory jak drybling, szybkość, przyspieszenie czy też co jest oczywiste wykończenie. Uzupełnieniem opcji taktycznych jest odpowiedni trening, który ma za zadanie wypracowanie wszelkich zagrań taktycznych, tak aby nasi zawodnicy wypełniali na boisku wszelkie nałożone przez nas założenia.