FIFA Manager 11 to kolejna odsłona menadżera piłkarskiego tworzona przez studio Bright Future nad którym piecze sprawuje Electronic Arts. Z roku na rok gra nabiera większej głębi jeśli chodzi o rozwijane opcje. W tegorocznej edycji według twórców główny nacisk miał zostać położny na kwestie transferów oraz taktykę. Od premiery minęło już blisko dwa tygodnie, czas ten pozwolił ocenić mi te aspekty w samej rozgrywce. Po krótce przedstawię wam każdy z nich oraz skupie się na pozostałych elementach, które zostały poprawione.
Pierwszy kontakt z FIFA Manager 11 przynosi od razu skojarzenie z zeszłoroczną edycją. Interfejs oraz układ menu nie uległ zmianom, oprócz karnacji która jest teraz czarna. Kilka z ekranów gry jak pierwszy skład, informacje o zawodniku, finanse oraz kalendarz zostały przebudowane. Dzięki temu wszystkie najważniejsze aspekty w nich stały się jeszcze bardziej czytelne. Ogólnie należy stwierdzić że image gry stoi on na bardzo wysokim poziomie, to oczywiście przekłada się automatycznie na klimat gry. Jednak jak zawsze w tego typu rozgrywkach najważniejszą rzeczą jest grywalność oraz szeroko pojęty realizm. Według zapowiedzi krokiem naprzód serii miały być transfery i otoczka budowana wokół nich. Aspekt ten rzeczywiście ciekawie się prezentuje, możliwość zasugerowania że mamy danego zawodnika na oku na pewno podnosi nam korzyści przy rozmowach transferowych. Oczywiście samych opcji sugerowania zainteresowania jest o wiele więcej, nasze poczynania są także na bieżąco komentowane przez prasę. W porównaniu z poprzednią edycją zakup bądź też sprzedaż zawodnika nie jest już taki łatwy, co na pewno podnosi realizm. Małym mankamentem, który udało się na szczęście po krótce rozwiązać w pierwszej aktualizacji była bardzo ograniczona możliwość sprzedaży własnych piłkarzy.
Rozmowa przed transferem z prasą bądź też zawodnikiem może przynieś nam korzyści.
Kolejnym elementem wnoszącym powiew świeżości do FIFA Manager jest edytor taktyczny. Autorzy odeszli od prezentowanego od kilku lat schematu obrazowania taktyki za pomocą kilku ikon. Aktualnie wszystko wyświetlane jest w oddzielnym dużym oknie pokazującym standardowe opcje na murawie boiska jak np. rodzaje dośrodkowań lub podań. Nowością jest natomiast ekran „Wyjścia na pozycję” (zwany również jako korytarze biegów), tutaj dostaliśmy możliwość określenia dla każdego z zawodników dokładnego miejsca w którym ma się znajdować podczas ataku oraz obrony. Oczywiście zaplanowany przez nas schemat ma swoje odzwierciedlenie w trybie 3D. Dobrym elementem dodanym w tym oknie jest możliwość zapisania do dziesięciu swoich ustawień taktycznych i wczytania go w dowolnej chwili. Przejdźmy teraz do jednej z najważniejszych opcji czyli przełożenia ustawień składu i taktyki na poczynania naszych zawodników na boisku. Silnik meczowy został zaciągnięty z gry FIFA 10 i lekko zmodyfikowany pod wersję FIFAM 11. Jak już pisałem wcześniej założenia taktyczne są realizowane przez naszych podopiecznych choć zdarzają się błędy, które psują pierwsze wrażenie z nowej wersji. Nadal nagminną sytuacją jest niezrozumiale wycofanie piłki do tyłu oraz brak zbalansowania gry do umiejętności danego zespołu, tudzież zawodników. Autorzy maja ten element dopracować w następnej aktualizacji, aktualnie musimy korzystać z 3D gameplay’s fansitów.
Ekran edytora taktycznego, w tym wypadku jest to ustawienie ‘Wyjścia na pozycję”.
Pora skupić się na kolejnych zmianach, które maja swoje odzwierciedlenie w grze, mowa tutaj między innymi o nowym systemie morale. Ten został przebudowany w celu lepszego zapewnienia większej realności między relacjami zawodnik – menadżer. Brak jakiegokolwiek zainteresowania zawodnikiem czyt. rozmów, skutkuje spadkiem morale na odbudowanie którego potrzebujesz więcej czasu niż potencjalną rozmowę. Tak więc utrzymanie ciągłego „kontaktu” z zawodnikami zaczęło w tej edycji odgrywać ważniejszą rolę niż to miało miejsce wcześniej. Dużym plusem są jeszcze bardziej rozbudowane ekrany pomocy dla nowicjuszy niż to miało miejsce w FIFA Manager 10 oraz tryb „Tylko futbol” w którym zarządzamy najważniejszymi kwestiami z zakresu trenerskiego. Wśród nowych opcji znalazły się też te płatne, spośród wszystkich czterech na największa uwagę zasługuje tryb Sezon Live zapewniający aktualną bazę danych spośród kilku lig w tym polski. W kalendarzu wybieramy interesujący nasz dzień (kolejkę ligową) po czym zostajemy przeniesieni do gry z aktualną na te czasy pozycją w tabeli oraz składem naszego zespołu. Dzięki temu sami możemy zobaczyć czy uda nam się wyprowadzić Lecha ze strefy spadkowej czy też utrzymać pozycję lidera Jagiellonią.
Sezon Live – wybór lig z aktualną kolejką.
Tryb Online wprowadzony w zeszłym roku również uległ modyfikacji. Na pierwszy rzut oka widać przebudowane główne menu, które nadal skupia się na czterech kategoriach gry ale prezentuje się o wiele lepiej niż jego poprzednia wersja. Sam gameplay wzbogacił się o nowe elementy jak misje sponsorskie zapewniające dopływ gotówki do budżetu za spełnienie pewnych kryteriów np. passa zwycięstw w 5 meczach. Kolejną nowością są tzw. karty działań, które mogą zostać użyte np. w meczu. W zależności od jej właściwości możemy spowodować że zespół przeciwnika będzie podatny na kontuzje lub też nasza drużyna dostanie premię do ataku na pewien czas. Kart oraz możliwości ich zastosowania jest naprawdę wiele co na pewno urozmaici rozgrywkę w większym gronie. Tryb ten nastawiony jest na szybką zabawę i każdemu kto szukałby tutaj choć trochę realizmu polecam wersję offline.
Karty działań w trybie Online.
Pora przejść w recenzji do tematu najczęściej komentowanego na każdym forum społecznościom czyli bugów. Te niestety nie ominęły również tegorocznej edycji FIFA Manager 11. Oprócz znanych błędów z edytorem stadionu oraz polską lokalizacją z poprzednich edycji pojawiły się nowe. Jednym z najbardziej uciążliwych są te w trybie 3D oraz brak Polski i Ukrainy w Euro 2012. Pisząc ten tekst zostałem zapewniony że studio Bright Future usilnie pracuje nad wszystkimi zgłoszonymi bugami, w tym również przez nas. Jak wiele niedociągnięć uda się wyeliminować z gry dowiemy się dopiero po wydaniu Update 2.
Reasumując, wersja jedenaście na pewno wprowadza wiele zmian, które są godne uwagi jak transfery oraz taktykę. Widać także że producenci starają się jak najbardziej przystać na prośby społeczności co oczywiście jest dużym plusem. Niestety pewnym już zwyczajem jest oczekiwanie na kolejne aktualizacje, które rozwiążą poważne bugi wykrywane po premierze a nie w trakcie testów. Na zakończenie warto zadać sobie pytanie czy FIFA Manager mogłaby osiągnąć coś więcej na rynku menadżerskim? Według mnie tak ale trzeba skoncentrować swoje siły na jak najlepszym wydaniu gry w dniu premiery, stąd taka a nie inna ocena.
Ocena gry jest subiektywną opinią recenzenta.