Barcelona – Inter, kolejna symulacja

Podobnie jak wczoraj, na oficjalnym forum gry przeprowadzono symulację drugiego półfinałowego pojedynku w Lidze Mistrzów. Tym razem naprzeciw siebie stanęły F.C. Barcelona oraz Inter Mediolan. Wczorajsza symulacja nie przewidziała dokładnego rezultatu, jednak tak jak w rzeczywistości premiowała Bayern awansem do wielkiego finału. Jak będzie dzisiaj? Symulacja przeprowadzona w grze FIFA Manager 10 nie dała żadnych szans drużynie prowadzonej przez Jose Mourinho, przyznając gospodarzom wysokie zwycięstwo 3-0. Zanim przekonacie się jaki rzeczywiście padnie wynik zapoznajcie się z przebiegiem wirtualnego pojedynku:

Po czterech minutach Sergio Busquets był bliski wykorzystania nieporozumienia pomiędzy Césarem a Mottą. Mecz powoli stawał się interesujący, nerwowość wkradła się w poczynania obu drużyn. Pierwszą atrakcją meczu w negatywnym ujęciu była żółta kartka dla Daniego Alvesa przyznana po nieudanym wślizgu na Eto’o w 26 minucie. Od tego momentu Barcelona starała się dyktować warunki gry, jednak obie drużyny miały swoje okazje. 26 minuta gry otworzyła drzwi przed Barceloną. Pedro celnie strzelił z 18 metrów. Po pierwszej bramce drużyna Interu wyglądała na nieco oszołomioną, mimo to bliski wyrównania był Diego Milito, jednak po rzucie rożnym został zastopowany przez swojego brata Gabriela. W tym momencie Katalończycy potrzebowali jednego gola, aby zagrać przeciwko Bayernowi w wielkim finale. Pod koniec pierwszej części spotkania posiadanie piłki po stronie Interu wynosiło zaledwie 30%, zdecydowanie potrzebowali poprawy w tym elemencie w drugiej połowie. Druga połowa rozpoczęła się w ten sam sposób jak zakończyła pierwsza. Barca rozpoczęła polowanie na drugiego rozstrzygającego gola, Inter znajdował się w opalach. W 62 minucie Xavi ograł Maicona po prawej stronie, zagrał w cudowny sposób do Ibrahimovica, ten z kolei przedłużył podanie do Keity, który nie miał już żadnych problemów ze zdobyciem gola. Druga bramka sprawiła, że Inter miał tylko 32 minuty na strzelenie gola eliminującego Barcelonę z rywalizacji. Jednak nie był to dzień Mediolańczyków. Xavi zniszczył resztki nadziei Włochów strzelając gola bezpośrednio z rzutu wolnego w 82 minucie. Ostatni gwizdek sędziego. Barcelona osiągnęła w pełni zasłużone zwycięstwo kontrolując grę przez większość spotkania. Seydou Keita został wybrany piłkarzem meczu nie tylko za strzelonego gola, ale również za rozbijanie ataków gości.


Tak jak wczoraj na poparcie powyższej symulacji opublikowano screeny, które można obejrzeć w tym miejscu.